hodniki i najbliższe otoczenie wokół domu

Po zakończeniu budowy domu warto by zadbać o jego najbliższe otoczenie. Jednymi z ważniejszych elementów są tak zwana „mała architektura”, oraz ścieżki, dojścia i chodniki umożliwiające dostęp do posesji.

Jeżeli dom nie stoi przy głównej ulicy, wówczas między wejściem do budynku a ulicą jest kawałek chodnika albo ścieżki. Chodnik składa się najczęściej z tradycyjnych płyt chodnikowych w większym lub mniejszym rozmiarze. Są one odporne na mróz, kwaśne deszcze i ostre słońce. Można je zdjąć do naprawy położonych pod chodnikiem rur i potem z powrotem ułożyć. Rosnące korzenie drzew wypychają płytki, ale dość długo nie ulegają one nieodwracalnym zniszczeniom. Pod tym względem gorzej sprawował się asfalt, gdy rozsadziły go korzenie drzew, to powstawała niebezpieczna wyrwa. Ponieważ asfalt odpowiednio długo utrzymał się tylko na bocznych ulicach, gdzie z reguły poruszają się tylko miejscowi (zwani tubylcami), więc oni wiedzieli na pamięć, gdzie są dziury w asfalcie i obywało się bez wypadków. Pozostali w nieznanych uliczkach ostrożnie stawiali stopy. Przez asfalt nie rosła trawa, chyba, że całkiem popękał i przestał pełnić funkcję chodnika. Natomiast dobrze ułożony i pielęgnowany chodnik z płytek wytrzymywał lata. Trawa i chwasty wyrastają tylko na obrzeżu, przestrzenie pod płytkami i pomiędzy nimi są zabezpieczone. Płyty chodnikowe miały tylko jeden kolor: szary. Różniły się trochę odcieniem. Były kwadratowe, czasem układano je ukośnie, wtedy płytki brzegowe miały inny kształt. Tak ułożonych chodników było jednak mało. Do tego wysokie krawężniki od strony ulicy, które równocześnie były za niskie na przystankach. Autobusy jednak tez były wyższe niż obecnie. Pod koniec tamtej epoki trochę zaczęto pracować nad wysokością krawężników.

Potem nastąpiła era pozbruku. Są ciekawe kształty, układa się je w różnych kierunkach. Przystanki komunikacji miejskiej są wyraźnie wyodrębnione z chodników. Zaznaczone są wjazdy na tereny przyległych posesji. Chodnik omija drzewa, każde z nich ma swoją przestrzeń życiową. Czasem na ostateczny wzór ułożonego chodnika składają się kolory i kształty użytych kostek, kierunek ich ułożenia, wkomponowane wzory, łagodne obniżenia przy wjazdach i krawężnikach oraz łuki omijające drzewa. To efekt wspaniałej pracy projektantów, konkretny projekt chodnika dla tej konkretnej ulicy. Takie miejsca znacznie zyskują na urodzie, z zaniedbanej uliczki, w która strach wejść może powstać śliczny deptaczek.

Jak wykonać dobrze prezentujące się chodniki? Podobnie jak w przypadku samego budynku, gdzie ważny jest sam projekt domu, w przypadku najbliższego otoczenia ważny jest jego plan. Ale piękny projekt i jego realizacja to nie wszystko. Potrzebna jest, tak jak w przypadku tradycyjnego chodnika, odpowiednio staranna praca przy realizacji projektu. Jeżeli pomiędzy tymi małymi płytkami szybko wyrosną chwasty, to cała praca na nic się nie zda. Kto to wydłubie? W dzielnicach willowych, gdzie każdy właściciel działał na swojej posesji, widać to wyraźnie. Niektóre chodniki wyglądają jak kamienie pozbruku w gąszczu i niebezpiecznie po nich chodzić. Po pojedynczych dużych płytkach chodnikowych można było przejść, sprawdzając przedtem, czy płytka nie jest ruchoma (bywają i takie pułapki, czasem coś takiego chowa się na środku chodnika i czeka na ofiarę).

Dlatego wielka prośba do panów budowlańców. Układanie płytek chodnikowych czy kostek pozbruku a budowa chodnika to dwie różne sprawy. Starajcie się zwracać na to uwagę inwestorom, żeby poruszanie się było bezpieczniejsze, a wasza ciężka praca nie szła na marne. Przecież tabliczka informacyjna przy pięknie zbudowanym i wykończonym obiekcie to najlepsza reklama dla firmy. Wasza praca nie musi być anonimowa, coraz częściej można znaleźć tabliczki i plakietki informujące o tym, kto zbudował, wykończył czy wyremontował dany obiekt. Dobrze wykonaną pracą naprawdę macie prawo się pochwalić.

Stara uliczka zamieniona dzięki remontowi chodników w deptak aż się prosi o ładną tabliczkę z informacją o wykonawcy. Na pewno ktoś ją przeczyta, może poleci Waszą firmę właścicielowi posesji, który chce remontować otoczenie domu. Być może patrząc na chodniki i parkingi przy sąsiednich willach, będzie wiedział, że nie jest to łatwa decyzja. Do referencji i opinii umieszczanych w Internecie podchodzimy coraz bardziej nieufnie, zresztą nie bez powodu. Tymczasem przykład wykonanej pracy, która działa i dobrze się sprawuje przez dłuższy czas, bardziej przemawia do inwestora. Jeżeli ponadto firma działa na rynku już ileś lat, to tym bardziej można im wierzyć. Praca w budownictwie będzie zawsze w pewnym stopniu pracą sezonową, ale firma nie powinna być efemerydą na rynku. Właściciele dobrych firm dbają o najlepszych pracowników. Nieważne, co będzie wizytówką i na czym będzie umieszczona tabliczka firmowa, ważne, żeby to było starannie wykonane.